Ochrona zwierząt
„Ze zwierzętami dzieją się rzeczy haniebne”
– Kiedy jadę przez Polskę i patrzę co się dzieje, to widzę, że psy nie mają nawet wody do picia i jedzenia, bo zdaniem właścicieli, kiedy są głodne, są ostrzejsze. Wtedy szczekają. To trzeba pozmieniać – tak Anna Chodakowska, aktorka i działaczka Stowarzyszenia Obrońców Zwierząt „Arka” postulowała nowelizację ustawy o ochronie praw zwierząt.
[…]
– Kiedy się okaże, że łańcuch ma 3 metry, a psy dostają jedzenie, to będzie wielki postęp. A kiedy jeszcze pies będzie spuszczany z łańcucha na 12 godzin, to będzie sukces. Kiedyś wszystkie psy wiejskie w nocy biegały dookoła domu, pilnowały obejścia. Oczywiście były zagrodzone, ale wtedy nie słyszało się, że pies zagryzł dziecko. Paradoksalnie psy były lepiej traktowane za czasów komunizmu – mówiła Chodakowska.
Jako jeden z powodów pogarszającego się losu zwierząt w Polsce aktorka podała spadający poziom etyki. – Wydaje mi się, że etyka kieruje się ku dołowi, ale na szczęście ta ustawa idzie w dobrym kierunku. W kierunku empatii dla zwierząt – podkreślała Chodakowska.
Znana działaczka na rzecz zwierząt dodała, że oczywiście jeśli nawet nowe przepisy wejdą w życie, to nie wszystko będzie do skontrolowania. – Ale jest wiele organizacji społecznych, jeśli one będą także na prowincji – będzie miał kto kontrolować – zapewniała.
Zdaniem Anny Chodakowskiej, powinniśmy postawić na edukowanie dzieci i młodzieży, by w Polsce wyrastały nowe pokolenia będące w stanie pochylić się nad losem zwierząt. – Kształtowanie empatii u dzieci i młodzieży powinno być stałym elementem programu edukacji. Także edukacji w mediach – dodała.
źródło: http://tvp.info/informacje/polska/ze-zwierzetami-dzieja-sie-rzeczy-haniebne/5119635